362, 363, 364 i 365….dni prawie za nami :)
Kto wie, może to już ostatni rok na tej ziemi, przed spotkaniem z Jezusem…? Wyjaśniajmy więc zaległe sprawy, przepraszajmy, przebaczajmy i wychodźmy na przeciw tym, którzy ostatnio jakby bardziej nas omijają.
Możemy naszym zachowaniem kogoś urazić lub same poczuć się urażone przez kogoś.
Jeśli naprawdę naszym Bogiem jest Książę Pokoju, to sytuacje życiowe związane z wybaczeniem są swojego rodzaju próbą tego, jak dobrze zrozumiałyśmy czym jest Boża łaska.
W takich momentach jedyną własciwą postawą jest postawa Chrystusowa: przebaczać innym lub szukać przebaczenia u innych. Co nie zawsze jest łatwym zadaniem.
Pismo Święte zawiera bardzo szczegółowe (i wystarczające) nauczanie w przedmiocie relacji, jakie powinien mieć człowiek z drugim człowiekiem, więc przyjrzyjmy się dokładniej temu czy potrafimy przebaczać.
CZYM JEST PRZEBACZENIE
Przebaczenie to pełna łaski, konkretna obietnica jaką dał nam Bóg, że nie wspomni nam nigdy więcej naszego grzechu. To odsunięcie od nas konkretnego ciężaru winy, który powoduje smutek i nieszczęście. A skoro Bóg nam przebaczył, to chce, aby również Jego dzieci przebaczały sobie nawzajem. (Kol.3.13, Efez.4.32).
Jak przebacza nam Bóg? Całkowicie.
-
- uroczyście obiecując nigdy więcej nie wspomnieć danej sprawy (Jer.31:34)
-
- grzebie je w morskich głębinach (Ps.103:12),
- wymazuje (Iz.44:22)
- rzuca za siebie (Ps.38:17),
- przykrywa (3M 16:14-16), Ps.78:38),
- odsyła daleko od siebie (Ps.103:3, 1 Jana 1:9, Efez.1:9,4:32).
Jak my przebaczamy innym ?
W praktyce często wygląda to tak:
„przebaczam mu/jej, ale nigdy jej tego nie zapomnę” (czytaj: „i przy najbliższej okazji wypomnę”),
albo
„Dobrze!Przebaczam ci!” – co jednak bardzo często oznacza „Niech już będzie, postaram się tolerować ten problem!” lub „Nie chcę o tym więcej rozmawiać!”.
O, jakże to daleki wzorzec od tego, czego oczekuje od nas Bóg, Książę Pokoju.
Dlaczego mamy problem z przebaczeniem i nie wypominaniem?
Bardzo często nie przebaczamy innym ich zachowania z prostych powodów:
- nie chce się nam wyjaśniać sprawy – co wskazuje na niedbałość o relacje z innymi ludźmi (często wynika to niezbyt ładnej cechy charakteru, która nazywa się lenistwo)
- upieramy się przy swoich racjach – pielęgnujemy zranienia i w prostej linii zapuszczamy w swoim sercu korzenia goryczy (a ten potrafi wyrządzić wiele złego nam i tym, z którymi żyjemy na codzień – Hebr.12.15)
W obu tych postawach wyraża się głębokie niezrozumienie tego, czym jest Boża łaska wybaczenia.
NIEWYBACZENIE
TO NIEPOSŁUSZEŃSTWO BOGU
„Ojcze nasz…odpuść nam nasze winy
jak i my odpuszczamy naszym winowajcom (…)”.
Tą modlitwa Pan Jezus chciał dosłownie „wyryć” w naszych głowach powagę codziennego przebaczania i to „70×7 razy”, abyśmy na wzór Boga byli miłosierni, jak Ojciec nasz jest miłosierny. Pan Jezus komentuje tą modlitwę w sposób, który jest dla nas ostrzeżeniem (Mt 6.14-15):
Bo jeśli przebaczycie ludziom ich przewinienia,
i wam przebaczy wasz Ojciec niebieski.
Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom ich przewinień,
to i wasz Ojciec nie przebaczy wam waszych przewinień.
CENA BRAKU PRZEBACZENIA INNYM
CZYJA INICJATYWA?
„Jestem w ogóle niewinna w tej sprawie.”
„To wyłącznie jego wina.”
„Za każdym razem ona zachowuje się tak samo i jest winna całego zamieszania”.
ALE! WYMÓWKI…WYMÓWKI…WYMÓWKI…
Oto najczęstsze wymówki, żeby nie rozwiązać problemu i w ogóle nie zająć się tematem przebaczenia:
- to dawne dzieje
- ten, kogo skrzywdziłam, gdzieś się wyprowadził
- to była drobnostka
- nasze relacje są teraz dobre
- nikt nie jest doskonały
- ona i tak tego nie zrozumie
- naprawienie krzywdy wymagałoby wyłożenia pieniędzy,
których nie posiadam - zrobię to, ale później; teraz nie jest na to najlepszy czas
- po co będę przepraszała, skoro za chwilę zrobię znowu to samo
- to była w większości jego wina
- moja rodzina tego nie zrozumie
- ale ona jest nie wierząca – co sobie o mnie pomyśli?
- Bóg i tak mnie kocha
Czy te wymówki to na pewno głos Ducha Świętego ?
Myślę, że odpowiedź każda z nas zna.
JAK WYBACZAĆ?
PRAKTYCZNE WSKAZÓWKI
(lepsze niż wymówki)
WRAŻLIWOŚĆ CZY NADWRAŻLIWOŚĆ ?
W liście Jakuba 1:19 oraz w Przyp.14:17 i 19 znajdujemy zachęcające słowa, żebyśmy były nieszybkie do gniewu, cierpliwe i nie obrażające się od razu przy każdym najmniejszym przewinieniu wobec nas.
Dotyczy to wszystkich kobiet bez względu na wiek.
Dotyczy starszych kobiet, które czasami nie dają sobie nic (pod)powiedzieć, bo przecież są już taaaakie doświadczone oraz kobiet młodszych, które często przyjmują postawę w stylu „nikt im nie będzie mówił jak mam żyć.”
Ze Słowa Bożego zdaje się wynikać, że lepiej być wrażliwym na drugiego, niż nadwrażliwym na swoim punkcie.
„Z całą pokorą, łagodnością i z cierpliwością,
znosząc jedni drugich w miłości;
Starając się zachować jedność Ducha w więzi pokoju.” Efez.4:2-3
Po tym jak już szczerze wybaczyłyśmy lub przeprosiłyśmy za swoje mało wrażliwe zachowanie, nie zostaje nic innego jak starać się wrócić do normalnych relacji. To jest chyba jeden z trudniejszych aspektów wybaczenia, bo nie zawsze od razu takie „naderwane” więzi, są możliwe do naprawienia. Czasami trzeba poczekać, aby relacje znowu były normalne, albo nawet głębsze niż wcześniej! (dotyczy to zwłaszcza relacji małżeńskich). Zdarza się jednak tak, że czasami mimo wybaczenia i wyjaśnienia nieporozumień, relacje z ludźmi nie zacieśniają się. No cóż. Słowo Boże uczy nas, że „o ile to od nas zależy ze wszystkim ludźmi żyjcie w pokoju” (Rzym.12:18). Jeśli zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy, aby zachować pokój, resztę musisz oddać Bogu. Ważne jest jednak, aby w takich momentach nie polegać na swoich odczuciach, ale oddawać Bogu swoje obawy i zachowania.
Same z siebie nie jesteśmy w stanie ani prawdziwie wybaczyć drugiej osobie, ani nawiązać z tą osobą głębszej relacji. Tylko Duch Święty może to uczynić. Starajmy się więc wyraźnie słyszeć Jego głos na codzień i być kobietami naśladującymi Jezusa – Księcia Pokoju. Shalom!